Operacja "Sniper"

bekon

Operacja Kryptonim: Sniper

Akcja rozgrywa sie w terenie leśnym- ziemia niczyja... a po jej przeciwnych stronach dwie wrogie armie czekaja na blad przeciwnika.
Dowodztwo Armi A wyslalo oddzial telegrafistow.. niestety zaden z nich nie rozciagnal kabla telefonicznego do wysunietych placowek - dalej brak z nimi kontaktu( ten sam problem w druzynie przeciwnej). Byc moze gdzies w lesie jest wroga grupa zwiadowcza(Armia B). Wywiad Ami A i B donosi ze na tym terenie jest (obóz/bunkier/umocnienia Czeczenskich partyzantow, ktorzy dysponują jedynym dzialajacym na tym terenie przekazniku/radiostacji), a takze w ich szeregach znajduje sie radziecki snajper ( aczkolwiek snajper ten moze dopiero cwiczyc swoje umiejetnosci na tych terenach Wink

). Musimy wyslac swoja grupe rozpoznawcza w celu zbadania tej nieciekawej sytuacji...

Cele obu druzyn- zlikwidowac wrogi(20pkt od sztuki) oddział, zlikwidowac snajpera patryzantki (50pkt) oraz dostac sie do przekaznika partyzantów i nadac komunikat do sztabu o rozpoczeciu dzialan wojennych wrogich jednostek(30pkt)

Liczba graczy:
obie Armie z rowna iloscia graczy.
3 druzyna: Partyzantka kraju ktory mial to szczescie znalesc sie w miejscu w ktorym dwie wrogie armie szykuja na siebie swoje zbrojeniówki
Partyzantów jest tyle sam oco w poprzednich drupach (badz o pare sztuk wiecej), Ich tajna baza znajduje sie w srodk ulasu zamaskowana ( sie zrobi) badz jest jednym charakterystycznym miejscem w lesie ( drzewko badz jego okolice ) Partyzanci moga a wrecz powinni patrolowac terez na 20 m wkolo swojej bazy (ale w bazie musi byc min. 2 osoby ciagle) i w razie kontaktu z obcymi wojskami nie dopuscic do tego aby wpadl w ich łapska:

-Ich jedyny dzialajacy aparat telefoniczny do ktorego armie A i B musza sie podlaczyc swoja linia i zameldowac o zlikwidowaniu wrogiego oddzialu oraz jego dzialalnosci na tych terenach(zadanie armii A i B)

- Partyzanci w swoim posiadaniu majątakze maly sklad ammo ( nie musze chyab wyjasniac )
w tym scenariuszu musi byc ograniczenie amunicji na gracza z obu druzyn soldatów poszukujacych wrogich jednostek ( ze snajperam partyzanckim wlacznie) to sie policzy na miejscu rozgrywki gdzie bedzie wiadomo ile bedzie osob )
- zolnierze powinni miec po 5 kulek na wrogiego gracza- nie wiecej
- snajper - po 3 kulki
- partyzanci - jesl iwystrzelaja magazynki nabite przed rozpoczeciem dzialan wojennych- moga je nabic na full jeszcze dwa razy
- ammo ktore jest w bazie partyzantow jest w stalowych skrzyniach do ktorych "klucz" maja tylko partyzanci ( a dokladniej jeden z nich przy sobie, bądź klucz lezy sobie beztrosk w bazie ( zalezy od partyzantow ). w skrzyni jest ammo aby kazdy z zolnierzy danej jednostki mogl nabic magi 2 razy )

ok, zmodernizowalem scenariusza, jak cos jesio nie teges or zamotane to dajcie znac :]

BisonPL · Wysłany: Sob 13:16, 29 Lip 2006 Temat postu:

spoko

tylko mam parę nieścisłości.
Lepiej brzmi że partyzanci zajęli stację radiotelegraficzną, albo najbliższy przekaźnik.
Po drugie, klucze do amunicji powinni mieć partyzancji, a dokładniej jeden z nich. Wyobraźcie sobie że zdobywacie cały skład amunicji, a tu okazuje się, że nie ma klucza, bo jeden partyzant zaszył się gdzieś w krzakach i ma klucze :>

bekon · Wysłany: Sob 13:49, 29 Lip 2006 Temat postu:

hiehie.. no dobre Byzon dobre Smile

hellmanns · Wysłany: Nie 15:46, 30 Lip 2006 Temat postu:

zbyt zagramtwane ale ogolnie spoczko Smile